„Toliamor”: nowy trend miłosny, który staje się coraz bardziej popularny w związkach

Dynamika związków uległa zmianie i teraz istnieją różne sposoby utrzymywania związków romantycznych i odnoszenia się do nich. Jednym z nich jest „ toliamor ”, trend, który zyskuje coraz większą popularność.
Termin ten został ukuty przez znanego felietonistę zajmującego się związkami, Dana Savage'a, i jest połączeniem słów „tolerować” i „poliamoria”. W ten sposób odnosi się do dynamiki pary, w której jedna lub obie strony związku tolerują romantyczne lub seksualne kontakty drugiej osoby z innymi osobami.
Jednak w przeciwieństwie do poliamorii, która jest praktyką polegającą na utrzymywaniu wielu związków romantycznych i seksualnych za zgodą wszystkich zaangażowanych osób, w przypadku toliamoru para niekoniecznie musi się na to wyraźnie zgodzić lub o tym nie rozmawiać.
„ To ktoś, kto jest gotów przymknąć oko na taniec na kolanach lub krótki romans po latach małżeństwa. Mogą skupić się na wszystkich sposobach, w jakie ich małżonek okazuje swoje zaangażowanie i miłość. A wszystkie te inne sposoby rekompensują lub czynią tolerowalnym zdradę, która może mieć miejsce. Ci ludzie nie są głupcami ani oszukani” – wyjaśnił ekspert w swoim podcaście.

Osoba ta jest gotowa przymknąć oko na niewierność partnera. Zdjęcie: iStock
Dodał: „Nie ma co ich żałować: wiedzą, na co się pisali i dawno temu pogodzili się z tym, co dostali. Są gotowi to znieść, pogodzili się z tym, są gotowi to tolerować. Są, jednym słowem, toliamorous ”.
Podobnie, w rozmowie z „Huffpost” badaczka związków Marie Thouin opisała toliamor jako styl związku, w którym jedna lub dwie osoby w monogamicznej parze udają, że nie wiedzą o seksualnych lub romantycznych związkach, jakie ich partner miał lub ma z inną osobą lub osobami. Wszystko to w celu zachowania ich więzi.
„Jeden z partnerów lub oboje tolerują lub tolerują niemonogamiczne zachowania partnera, ale nie popierają ich otwarcie” – powiedziała.

W przeciwieństwie do poliamorii, nie ma tu wyraźnej zgody. Zdjęcie: Istock
Niektórzy eksperci od związków uważają, że romans to nic innego, jak tylko kolejna forma niewierności. Co więcej, wskazują, że jest to zjawisko powszechniejsze, niż się wydaje.
Znanymi przykładami tego typu relacji są pary takie jak były prezydent USA Bill Clinton i polityczka Hillary Clinton.
„Zdrada została ujawniona publicznie, ale pozostali razem jako «społecznie monogamiczna para», zamiast się rozstać lub stać się «całkowicie poliamorycznymi» i otwarcie zaakceptować innych partnerów” – wyjaśnił Thouin wspomnianemu portalowi.

Taka dynamika jest bardziej powszechna niż się wydaje. Zdjęcie: iStock
CYFROWY ZASIĘG REDAKCYJNY
eltiempo